jak zabezpieczyć się przed cyberatakiem
Jak, między innymi, zatroszczyć się o bezpieczeństwo karty zbliżeniowej? • Po pierwsze: noś torebkę, plecak itp. w taki sposób, by uniemożliwić ewentualne wyszarpnięcie Ci tych rzeczy. Jeżeli nie zachowasz wystarczającej czujności, złodziej może po prostu podbiec i siłą wyrwać Twoją torbę, a następnie zacząć uciekać
W tym artykule pokażemy jak w łatwy sposób możemy wyłączyć lub zabezpieczyć PowerShell i dzięki temu uchronić się przed 90% ataków wykonywanych przez złośliwe oprogramowanie. W wielu artykułach na Kapitana Hack’u używaliśmy i opisywaliśmy metody wykorzystujące skrypty PowerShella.
Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą danych osobowych? Nasze dane znajdują się w wielu bazach – hotelowych, bankowych cze e-sklepów. Nie mamy wpływu na to, czy hakerom uda się złamać zabezpieczenia różnych instytucji, ale samodzielnie możemy zwiększyć bezpieczeństwo naszych danych, które przechowujemy na prywatnych urządzeniach lub przesyłamy przez internet.
Choć przedsiębiorcy starają się chronić przed atakami, duża odpowiedzialność powinna być po stronie ich klientów. Oto 12 sposobów na uniknięcie negatywnych skutków cyberataków:
Metoda Allena Carra. Metoda Allena Carra pozwala sprawić, że osoby zmagające się z nałogiem zaczynają rozumieć swoje uzależnienie i dostrzegają sposoby na dokonanie zmian w swoim życiu. Istotnym elementem terapii jest usunięcie strachu przed zerwaniem z nałogiem, który niejednokrotnie dotyczy lęku przed spadkiem jakości życia
nonton film after everything 2023 sub indo. Co znajdziesz w środku? Ile procent swojego czasu przebywasz w świecie cyfrowym? Czy tam głównie rozgrywa się dziś Twoje życie zawodowe? A życie prywatne? Zakupy przez Internet, obecność w mediach społecznościowych, rachunki, fora, subskrypcje gazet, kanałów na YouTubie… Praca w trybie home office – jakie cyberzagrożenia można napotkać, pracując z domu? Jak chronić się przed atakami na domowe sieci i prywatny sprzęt? Praca w biurze – czy praca w biurze zwalnia nas z obowiązku czuwania nad cyberbezpieczeństwem? Na co należy zwrócić szczególną uwagę? Praca w miejscu publicznym – czy korzystanie z ogólnodostępnej sieci wi-fi wiąże się z ryzykiem cyberataku? Jak się zabezpieczyć, pracując z plaży w Hiszpanii? Zagrożenia wspólne dla wszystkich modeli pracy – jakie zagrożenia są wspólne dla pracy zarówno w biurze, domu oraz w miejscu publicznym? Jak rozpoznać, że padliśmy ofiarą cyberataku? – im szybciej jesteś w stanie rozpoznać atak, tym szybciej można zareagować i zabezpieczyć dane. Jak postępować w przypadku cyberataku? – szybka i właściwa reakcja pozwoli na uchronienie Ciebie oraz Twojej organizacji przed większymi szkodami.
opublikowano: 05-08-2018, 22:00 Odpowiednia polisa powoli odzyskać dane utracone w wyniku ataku hakerskiego i odtworzyć system zabezpieczeń. Ale ma też ograniczenia. W minionym roku doszło do 6 mln cyberataków. To prawie 700 incydentów na minutę — wynika z danych F-Secure. Tymczasem wiele przedsiębiorstw, szczególnie małych i średnich, żyje w przekonaniu, że ryzyko ataku hakerskiego ich nie dotyczy. — Owszem, duże przedsiębiorstwa są bardziej narażone, ale również sektor MŚP znajduje się na celowniku przestępców. Szczególnie jeśli chodzi o działania mające na celu wymuszenie okupu. W przypadku mniejszych przedsiębiorców hakerzy starają się zainfekowaćjak najwięcej podmiotów, licząc na efekt skali i pozyskanie dużej ilości małych kwot. Drugim typem naruszenia bezpieczeństwa, na które powinny być wyczulone wszystkie przedsiębiorstwa, jest ujawnienie danych osobowych. Mogą one być wykorzystane do szerszego rozprzestrzenienia złośliwego oprogramowania, którym zostało zainfekowane zaatakowane przedsiębiorstwo — tłumaczy Łukasz Zoń, prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych (SPBUiR). Dlatego firmy powinny dbać o ograniczenie ryzyka cyberataku. Chodzi nie tylko o zainstalowanie odpowiednich programów chroniących urządzenia, ale również umiejętne zarządzanie dostępem do informacji. Przed cyberatakiem można zabezpieczyć się także specjalną polisą. Pozwala ona na sprawne odtworzenie systemu zabezpieczeń po ataku hakerskim oraz odzyskanie utraconych danych. Ponadto ubezpieczyciel przeprowadzi akcję informacyjną wśród klientów, zarówno w celu powiadomienia ich o ryzyku naruszenia danych, jak i przeprowadzenia kampanii wizerunkowej w związku z zaistniałym kryzysem zaufania. Można też liczyć na wypłatę zadośćuczynienia z tytułu ujawnienia danych. Pieniądze z polisy pomogą pokryć koszty wynikające z odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorcy, ewentualnych postępowań sądowych oraz kar administracyjnych nałożonych w efekcie wycieku danych. — Dostępny jest również zbiór klauzul dodatkowych, które pozwalają na rozbudowanie ochrony. Znajdują się wśród nich ubezpieczenie danych przechowywanych w chmurze czy kosztów okupu. Skutkiem ataku hakerów może być również fizyczne uszkodzenie majątku firmy, co także można uwzględnić w polisie na wypadek cyberataku. Warto mieć świadomość, że takie zdarzenie nie jest objęte ochroną przez standardowe ubezpieczenia majątkowe — zwraca uwagę Łukasz Zoń. Dodaje, że istnieje także szereg sytuacji, w których ubezpieczyciel może odmówić wypłaty pieniędzy z cyberpolisy. Do najważniejszych wyłączeń ochrony zawartych w ogólnych warunkach ubezpieczenia należą: brak dbałości o legalność oprogramowania komputerowego, brak zabezpieczenia antywirusowego czy też zgubienie lub kradzież sprzętu, za którego pośrednictwem dojdzie do cyberataku. © Ⓟ © ℗ Podpis: Sylwia Wedziuk
O zagrożeniach czyhających w sieci napisano już wiele artykułów. Jednakże nadal, mimo podejmowanych działań profilaktycznych w tym zakresie oraz rosnącej świadomości użytkowników sieci dotyczącej potencjalnych niebezpieczeństw, wiele osób staje się ofiarami najróżniejszych ataków. I wcale nie trzeba wykazywać się szczególna niefrasobliwością, by zostać pokrzywdzonym. Pierwszą grupę niebezpieczeństw stanowią bowiem ataki oszustów mające na celu kradzież bądź wyłudzenie środków pieniężnych. Z jednej strony będą to zatem maile podszywające się pod wiadomości z banków, czy innych instytucji finansowych, bądź podmiotów powszechnie znanych, np. firm kurierskich. Kliknięcie w link podany w wiadomości przenosi użytkownika do strony łudząco przypominającej witrynę zaufanej instytucji. W rzeczywistości jednak następuje przekierowanie do serwisu, który przejmuje dane dostępowe do rachunku, z którego w dalszej kolejności wykradane są pieniądze. Coraz powszechniejsze w ostatnich czasach są ataki wirusów typu ransomware, które szyfrują dane na urządzeniu, a następnie żądają okupu w zamian za który składają obietnice odszyfrowania. Niestety, jak to z szantażystami bywa, nie zawsze użytkownikowi udaje się uzyskać ponowny dostęp do danych. Często zdarza się, że po dokonaniu opłaty kontakt z hakerami urywa się. Wydawać by się mogło, że ofiarami ataków hakerskich padają wyłącznie użytkownicy prywatni, nie zabezpieczający należycie swojego sprzętu, czy nie korzystający na co dzień z programów antywirusowych. Coraz częściej ataki skierowane są na możliwie najszersze grono użytkowników, a ich ofiarami padają międzynarodowe firmy i instytucje. Kilka miesięcy temu cały świat usłyszał o wirusie petya. Do ataków z jego użyciem doszło na terytorium Polski, Ukrainy, Rosji, Wielkiej Brytanii czy USA. Zjawisko było na tyle powszechne, że w Polsce zorganizowane zostało posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w związku z atakami cybernetycznymi, w którym wzięła udział ówczesna premier. Do międzynarodowych ofiar wirusa należy koncern Maersk, na stronie której można było przeczytać następujący komunikat „Możemy potwierdzić, że systemy teleinformatyczne Maersk nie działają (…) na skutek cyberataku. W dalszym ciągu oceniamy sytuację. Bezpieczeństwo naszych pracowników, naszych operacji i interesy naszych klientów jest naszym najwyższym priorytetem”. Zaatakowane komputery wyświetlały komunikat, iż dostep do danych zostanie odblokowany po zapłaceniu równowartości 300 dolarów w walucie Bitcoin. Jak chronić się przed wirusami? Oczywiście nie ma doskonałej ochrony przed złośliwym oprogramowaniem, niemniej jednak przy stosowaniu chociażby minimalnych środków ostrożności ryzyko zainfekowania oraz utraty danych maleje. Co zatem należy zrobić by nie paść ofiarą? 1. Nie otwierać załączników wiadomości od nieznanych nadawców 2. Zainstalować i uaktualniać oprogramowanie antywirusowe na komputerze 3. Wykonywać systematyczne kopie zapasowe danych
Kamil NowakInstytut Kościuszki, absolwent Informatyki na Akademii Ekonomicznej w Krakowie, zawodowo z IT związany od ponad 25 lat, uczestnik wybuchu technologicznego, w ostatnich latach zafascynowany bezpieczeństwem, nie porzucając jednak typowych zadań administratora i pomocy końcowym użytkownikom Dostęp do naszej sieci WiFi musi być zabezpieczony odpowiednio długim i złożonym hasłem. Pamiętajmy żeby nie udostępniać tego hasła przypadkowym osobom. W domowych sieciach najczęściej za sieć WiFi jest odpowiedzialny router – pamiętajmy aby go aktualizować. W jaki sposób prewencyjnie powinniśmy chronić naszą sieć przed atakami cybernetycznymi? Regularne aktualizacje urządzeń, systemów operacyjnych – komputerów i telefonów – to podstawa. Oprogramowanie antywirusowe na urządzeniach końcowych także jest niezbędne. I duża doza rozsądku w korzystaniu z zasobów internetu – dzisiaj znaczna większość ataków, to nie skomplikowane ataki techniczne, tylko socjotechniczne, „wymierzone” w człowieka, a nie urządzenia. W dobie COVID-19 wiele osób przeniosło się na pracę zdalną, czy w związku z tym zaistniała jakaś nowa potrzeba zabezpieczeń w ramach organizacji? Zdecydowanie tak, administratorzy zostali zmuszeni przez sytuację do udostępnienia zasobów firmowych poza mury firmy. Zaszła konieczność dodatkowego identyfikowania pracownika sięgającego po te zasoby, co nie zawsze jest łatwe, np. w przypadku kiedy pracownik używa swojego, nie firmowego, urządzenia. To oczywiście rodzi nowe wyzwania. Czy próby ataków na prywatne sieci WiFi to częsty proceder? Raczej nie, bo wymaga fizycznej obecności w zasięgu sieci WiFi i pewnych nakładów sprzętowych i programowych. Bezkarność zapewniają natomiast ataki socjotechniczne z dowolnego miejsca na świecie i to jest dzisiaj dominująca metoda. Kamil SchildMenedżer działu Presales B2B, UPC Polska W UPC priorytetowo traktujemy kwestię bezpieczeństwa przesyłanych danych. Klienci decydujący się na skorzystanie z naszych usług zawsze podłączani są do urządzeń charakteryzujących się najwyższym poziomem zabezpieczeń, również pod kątem dostępu fizycznego. Ponieważ cała infrastruktura wykorzystuje technologię MPLS, klient decydujący się na usługi typu VPN ma pewność że przesyłane dane są odseparowane od ogólnodostępnej sieci Internet, a w przypadku potrzeby realizacji połączenia poza naszą infrastrukturą, łącze jest zawsze szyfrowane. Next article
Straty spowodowane atakiem hakerskim mogą mieć nie tylko wymiar finansowy, ale również wizerunkowy, a w najczarniejszym scenariuszu może on nawet doprowadzić do likwidacji przedsiębiorstwa. Jak bronić się przed cyberprzestępczością? Komórki zajmujące się szeroko pojętą ochroną przed cyberatakami powinny w sposób ciągły identyfikować możliwe zagrożenia, definiować związane z nimi ryzyka oraz dobierać odpowiednie zasoby w celu ochrony przed atakami hakerskimi. W tym materiale chciałbym skupić się nad trzema, moim zdaniem, podstawowymi zagadnieniami, które każda organizacja powinna brać pod uwagę, aby skutecznie ochronić się przed cyberatakami. Zagrożenia na brzegu sieci „Brzeg sieci”, czyli punkt styku sieci firmowej z Internetem, to bardzo wrażliwy obszar z punktu widzenia ochrony ciągłości działania każdego biznesu. Popularny atak typu DDoS może doprowadzić do wielogodzinnej niedostępności serwisów internetowych lub uniemożliwić bieżącą działalność firmy. Prowadząc biznes w oparciu o własne zasoby serwerowe, jak również chroniąc łącze własnymi urządzeniami brzegowymi, nie mamy możliwości tzw. mitygacji ataku. Skuteczność hackerów będzie zależała od wielkości ataku i wydajności urządzenia na brzegu sieci. Jak więc zabezpieczyć się przed takim cyberatakiem? Tak, jak napisałem wcześniej, nie da się całkowicie uniknąć zagrożenia w sieci, można natomiast szukać rozwiązań, które minimalizują ryzyko. Jednym z nich jest korzystanie z profesjonalnych centrów danych. Ośrodki przetwarzania danych oferują szereg usług związanych z ochroną przed cyberatakami, między innymi ochronę łącza przed atakiem DoS/DDoS. Aktualizacja systemów – skuteczna ochrona przed hakerami Bardzo ważne zagadnienie, które powinno być priorytetem w każdej komórce IT zajmującej się systemami informatycznymi w organizacji, to aktualizacja systemów. Brak wgrania poprawek opublikowanych przez producentów systemów wirtualizacyjnych, systemów operacyjnych czy aplikacji biznesowych może skutkować wykorzystaniem przez cyberprzestępców luk i tym samym być furtką do przeprowadzenia cyberataku. Celem ataku nie musi być „sparaliżowanie” organizacji, a kradzież danych, co może spowodować dużo poważniejsze problemy, nawet prawne. Ważne, aby działy IT odpowiedzialne za systemy biznesowe nadawały wysoki priorytet w swoich obowiązkach dla „aktualizacji” systemów. Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo często migracja kluczowych systemów biznesowych do profesjonalnego centrum danych daje możliwość wsparcia specjalistów w trybie 24/7/365 oraz zwiększa poziom tego typu zabezpieczeń. Co warto zaznaczyć, na etapie uzgadniania warunków współpracy z takimi dostawcami firmy mogą zawrzeć wymóg dbania o bieżące „aktualizacje” systemów, co okazuje się przydatne w długofalowej strategii dbania o bezpieczeństwo IT. Edukacja pracowników i użytkowników systemów Żaden system oraz żadne zabezpieczenie nie jest w stanie zapobiec nieświadomemu – z założenia – działaniu pracownika. Pomimo wielu otaczających nas informacji o głośnych cyberatakach wiele osób jest nadal podatnych na różne typy manipulacji, którymi posługują się cyberprzestępcy. Często to właśnie nieświadomi pracownicy stają się dla nich narzędziami. Popularne ataki typu phishing czy konie trojańskie mogą stać się skutecznym sposobem na osiągnięcie zakładanego przez cyberprzestępców celu, dla których stosowanie zabezpieczeń sprzętowo-aplikacyjnych nie stanowi często wystarczającej przeszkody. Właśnie dlatego ciągłe szkolenia i uświadamianie pracowników o ewentualnych zagrożeniach, poziomach wrażliwości danych, z jakimi mają styk oraz o ewentualnych konsekwencjach prawnych, np. dotyczących wycieku danych osobowych powinny być wpisane w politykę bezpieczeństwa każdej organizacji. Można założyć, że im większa świadomość o typach cyberataków, tym mniejsze ryzyko nieświadomego udziału pracownika w ogólnie rozumianym cyberataku. To dopiero początek drogi Skuteczną ochroną przed hakerami, a tym samym minimalizacją ryzyka cyberataku jest usługa SOC as a Service. Wykorzystanie Security Operation Center w firmie zwiększa efektywność procesu zarządzania bezpieczeństwem oraz ułatwia spełnienie wymagań prawa i standardów bezpieczeństwa ( KNF, PCI-DSS, RODO, ustawa o cyberbezpieczeństwie). Zgodnie z przysłowiem „Im dalej w las, tym więcej drzew” – obszarów mówiących o tym, jak bronić się przed cyberprzestępczością w dobie transformacji cyfrowej, jest wiele. Powyższe przykłady to jedynie wstęp do myślenia o ochronie firmy przed atakami hakerskimi. W moim przekonaniu pewne jest jednak to, że bez wdrożenia w organizacji powyżej opisanych podstaw, trudno jest myśleć o bardziej zaawansowanych rozwiązaniach, które biorąc pod uwagę rozwój cyberprzestępczości mogą się okazać kluczowe dla zapewniania ciągłości działania biznesu.
jak zabezpieczyć się przed cyberatakiem